piątek, 9 sierpnia 2013

tolerncja

Czarnoskóry. Czarny. Murzyn. Czarnuch. INNY?!
Przyjechał do mnie ostatnio mój znajomy z Anglii czarnoskóry znajomy razem z moją ciocią, która od paru lat tam mieszka.
Ja oczywiście byłam zmuszona mówić z nim po angielsku, na początku miałam blokadę, ale potem było już całkiem dobrze. Lecz to zupełnie odbiega od tematu na który mam zamiar napisać ;D

Razem z moją ciocią i jej chłopakiem (czyli tym znajomym) spędzaliśmy wiele czasu. Byliśmy na mieście. Też pojechaliśmy do Zakopanego. I wtedy przekonałam się polskie społeczeństwo jest okropne!! Co chwile wytykali Michaela (chłopaka mojej cioci xD) palcami! Naprawdę? Serio? Aż takie wydarzenie? -.- Wiedziałam, ze niektórzy ludzie będą zdziwieni, ale żeby aż do tego stopnia, żeby dorosły facet mówił do własnego dziecka: "Patrz synek, tak wygląda murzyn- takiego to nie zaczepiaj, bo oni są jacyś dziwni!" No błagam, myślałam, podejdę do tego faceta i mu po prostu przywalę. Dobrze, że Michael nie rozumie po polsku, o gdyby tak było, to nigdy by nie przyjechał już do naszego kraju.

Mi było tak okropnie wstyd za wszystkich ludzi - czy młodych czy starych- którzy się tak okropnie zachowywali! Nie pojmuje. Ale tak, to niby nikt nie jest rasistą, prawda? A jak przychodzi co do czego, to wielkie halo na całe Krupówki najlepiej zrobić.

Czarny i biały i doskonale się dogadują. MOŻNA? Można! 

Pozdrawiam 
zioMeg <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz